Klocki z Mielca podbijają świat. Tworzy je 5 tys. osób

COBI to polska marka klocków konstrukcyjnych, która z małej rodzinnej firmy stała się znaczącym graczem w świecie zabawek. Za jej sukcesem stoi Robert Podleś, który przez ponad trzy dekady konsekwentnie rozwijał firmę. Dziś ponad 80 procent produkcji z Mielca wyjeżdża w świat, m.in. do USA, Niemiec. – Szkoda, że (Polacy, przyp. red.) wybierają produkt importowany, produkowany w Chinach czy Czechach, bo Duńczycy mają zakłady produkcyjne i w Chinach, i w Czechach, i na Węgrzech, i w Danii, i w Meksyku. U nas jest 100 proc. w Polsce, od pomysłu, przez druk opakowań, druk instrukcji. Każdy fragment jest robiony przez Polaków w Polsce, więc tak można powiedzieć, że razem z kooperantami, z wszystkimi zakładami, z którymi pracujemy, to około 5 tys. osób pracuje, żeby te klocki polskie powstały – mówi Robert Podleś. Zobacz całą rozmowę na YouTube.